|
Herma |
|
Gryfon
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 12:58, 30 Sie 2007
|
|
Leżałam pod drzewem i czytałam książke.Nagle zawiał wiatr i wyrwał mi ją z rąk.W pewnej chwili ktoś do mnie podszedł i powiedział że mi pomoże.Ta osoba to...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LilyPotter |
|
Dyrektor
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pokątna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 13:36, 30 Sie 2007
|
|
Witaj Hermo! - powiedziałam, a gdy dowiedziałam się co się stało, postanowiłam pomóc. - Książki nie powinny latać. Zaraz ją złapie - no i złapałam. Oddałam ją właścicielce, mówiąc - lepiej nie czytaj na dworze w taki wietrzny dzień. Idź do pokoju wspólnego
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anastazja Potter |
|
Profesor
Dołączył: 01 Wrz 2007 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 3:58, 01 Wrz 2007
|
|
Witam -pomyślałam, gdy zauważyłam nad jeziorem dwie osoby. Wiatr był dzisiaj mocny więc pomyślałam że nad jeziorem nikogo nie będzie, myliłam się. Nad jeziorem stały pani dyrektor i Herma -gryfonka.
Gdy podchodziłam bliżej Herma właśnie odchodziła. Może z daleka mnie zobaczyła i chciała przedemną uciec? Możliwe odstraszam wszystkie osoby tylko swoim widokiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LilyPotter |
|
Dyrektor
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pokątna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 11:49, 01 Wrz 2007
|
|
Witaj, Anastazjo! Miło Cię tutaj zobaczyć i Hema nie uciekła na Twój widok, tylko, żeby schować się przed wiatrem:) i ja chyba też się schowam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anastazja Potter |
|
Profesor
Dołączył: 01 Wrz 2007 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 14:16, 01 Wrz 2007
|
|
-Dzień dobry! Dzień zaiście wietrzny. Ale kiedy wieje czuje się jak szybujący ptak, to jest akie miłe. -mówiąc to rozłożyłam ręce na boki. Ale zaraz zrobiło mi się zimno.
-Wie pani ten wiatr nie jest taki twórczy. Jest taki przenikliwy i za zimny jak dla mnie choć lubię zimno. Wie pani ja też pujdę już do szkoły. -mówiąc to pomyślała że znów będzi siedziała sama w pustym dormitorium.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
| | |